Ci, którzy lubią uprawiać kwiaty w pomieszczeniach, od czasu do czasu mają do czynienia z takim problemem, jak pojawianie się małych mrówek. Zwykle pojawiają się one w zimie, gdy rośliny są słabe lub hibernujące, więc nie mogą się chronić przed wymienionymi gośćmi.. Źródła tego problemu należy szukać w glebie, gdzie larwy zwalniają od lata muszek. Dlatego najpierw cierpią korzenie kwiatu, a później, gdy pojawiają się muszki, liście i łodygi drgają. Czarne muchy żywią się sokiem roślin domowych, aw niekorzystnym scenariuszu mogą zniszczyć ulubione kwiaty w ciągu miesiąca. Dlatego hodowcy kwiatów wkładają wiele wysiłku, aby raz na zawsze wydobyć muszki, co daje im tak wiele problemów.
Można to zrobić na kilka sposobów, ale należy natychmiast wziąć pod uwagę, że będziesz musiał działać w sposób kompleksowy i zaplanowany. Tylko w tym przypadku można odnieść sukces i chronić rośliny domowe przed czarownicami. Na początek konieczne jest zmniejszenie podlewania kwiatów, ponieważ jest to gleba nadmiernie zwilżona, która jest najbardziej komfortowym środowiskiem do rozwoju larw.. Pojawiają się muszki, które są naukowo nazywane ziemniaczkami, najczęściej z ulicy, kiedy zostawiasz otwarte okna w domu. Jednakże możliwe jest zakażenie roślin podczas przeszczepu, jeśli są one złej jakości lub słabo traktowane środkami ochronnymi. Dlatego grunty pod rośliny domowe najlepiej kupować w wyspecjalizowanych sklepach, a nie rekrutować na łóżku. W przeciwnym razie do końca jesieni w kwiecie zacznie się żarłoczna muszka. Jeśli jednak nadal przynosisz ziemię z ulicy i nie traktujesz jej chemikaliami, jedynym sposobem zwalczania larw jest zmniejszenie podlewania samych roślin.
Nie jest trudno ustalić, czy larwy wyhodowały się w podstrefie.Jeśli wlać dużo wody do garnka w taki sposób, że wzniesie się około 1 cm nad ziemią, białe kropki pojawią się na powierzchni cieczy w ciągu kilku sekund. To są jaja larw, z których bliższe do jesieni pojawią się małe białe robaki, które następnie zamieniają się w muszki. Można się ich pozbyć nie tylko sztuczną suszą, ale także roztworem nadmanganianu potasu (0,5 łyżeczki na 10 litrów wody), do których należy dodać 2 łyżki stołowe napoju gazowanego.Podlewanie tej mieszanki kwiatów w pomieszczeniach powinno trwać kilka tygodni, ale warto upewnić się, że gleba w doniczce jest jeszcze dobrze wysuszona. W takich sytuacjach, aby kwiat czuć się komfortowo, konieczne jest okresowe spryskiwanie go wodą z butelki z rozpylaczem, upewniając się, że w żadnym wypadku wilgoć nie przedostaje się do gleby. Jednak ta metoda radzenia sobie z muszkami jest skuteczna tylko na etapie, gdy są one w glebie w postaci larw. Z dorosłymi owadami, które nie tylko aktywnie niszczą kwiaty, ale także mnożą się bardzo szybko, nie można tego zrobić za pomocą nadmanganianu potasu.
Jeśli muszki mocno osiadły na roślinie, mocno przylegając do łodygi i liści, powinieneś uciekać się do starej i sprawdzonej przez lata metody odstraszania ich mydłem. W tym celu wcieraj około 50 ml domowego mydła, które należy rozpuścić w 200 ml gorącej wody. Po schłodzeniu mieszaniny do temperatury pokojowej należy uzbroić się w gąbkę i ostrożnie potraktować cały kwiat roztworem. Alkalia zawarte w mydłach to doskonały środek ochrony przed komarami.Ponadto sam roztwór tworzy cienki film na powierzchni liści i łodygi rośliny, co zapobiega przedostawaniu się muszek do miąższu i soku kwiatu. Zabieg ten powinien być przeprowadzany raz w tygodniu, do momentu całkowitego zaniku muszek. Równolegle konieczne jest podlewanie rośliny roztworem nadmanganianu potasu. Podczas zabiegu kwiatowego najlepiej izolować go od innych roślin w pomieszczeniach, pod warunkiem, że nie są one podatne na ataki muszek.
Jeśli pojawiły się muszki, a ich liczba jest niewielka, możesz użyć siarkico również doskonale odstrasza nieoczekiwanych gości. Aby to zrobić, należy przymocować zapałki z głowami do ziemi wokół łodygi kwiatu tak, aby wystawały one około 1 cm nad powierzchnią ziemi, a następnie kwiat musi być obficie podlewany, upewniając się, że wilgoć z pewnością spada na siarkę. Jego zapach odstraszy muszki, które znikną w ciągu zaledwie kilku godzin. Jednak w sytuacji, gdy komary są bardzo obfite, a larwy tych żarłocznych owadów są obecne w glebie, zaleca się ostrożną obróbkę liści i łodygi kwiatu za pomocą dichlorfosu i przeszczep roślinę po kilku dniach, odrzucając stary garnek i całkowicie zastępując system odwadniający.
W walce z muszkami zaleca się również stosowanie gotowych chemikaliów, w tym w szczególności fitosporyny, basudiny i pokarmu muchowego. Ponadto na parapecie można umieścić cienkie paski taśmy samoprzylepnej, która jest doskonałą pułapką na komary.