"Milczące polowanie", jak często nazywają kampanię grzybów, jest bardzo popularne wśród ludzi, którzy lubią delektować się przysmakami. Tymczasem statystyki są nieubłagane: co roku tysiące osób pada ofiarą zatrucia pokarmowego, a co dwudziesty pacjent kliniki, znajomość grzybów kończy się śmiercią. Aby nie stać się ich ofiarą, trzeba umieć odróżnić grzyby jadalne od niejadalnych. Czasem trudno to zrobić, ponieważ praktycznie każdy grzyb nadający się do spożycia przez ludzi ma swój własny odpowiednik, zdolny wysłać każdą osobę do łóżka szpitalnego. Niemniej jednak istnieje kilka uniwersalnych sposobów, dzięki którym można zabezpieczyć się przed fatalnymi błędami podczas zbierania grzybów.
Często w lesie spotyka się grzyby, które wyglądają na dość jadalne, ale mogą stanowić bardzo realne zagrożenie dla ludzi. Dlatego istnieje uniwersalny sposób sprawdzenia ich pod kątem bezpieczeństwa, w tym celu musisz dotknąć języka, aby ciąć nogę. Jeśli czujesz gorycz, możesz bezpiecznie rzucać zdobycz, ponieważ takiego grzyba nie można zjeść.Tak więc, nawet wśród pozornie nieszkodliwych syropów, na pierwszy rzut oka można zidentyfikować zdradzieckie bliźnięta, które z nadejściem jesieni rozpoczynają własne polowanie na ludzi. Nawiasem mówiąc, to właśnie smak wielu doświadczonych zbieraczy grzybów definiuje fałszywe masło i fałszywe kurki, które trudno odróżnić od grzybów jadalnych.
Przy okazji Fałszywe kurki są często wprowadzane w błąd nawet przez tych, którzy zbierają je wielokrotnie w lesie. Dlatego w kolejności. aby się nie pomylić, należy dokładnie rozważyć znalezisko, zwracając uwagę na intensywność koloru czapki i nogi. W niejadalnych kurkach czapeczka ma intensywny pomarańczowy odcień, a stopa, gdy zbliża się do korzenia, staje się nieświeża, ale ciemnobrązowa. Ponadto, warto wziąć pod uwagę, że fałszywe kurki mają cieńsze nogi i nie mają charakterystycznych wybrzuszeń w pobliżu czapki.